Album, w której główną rolę gra mała dziewczynka imieniem Isla. Z racji tego, że to prezent dla taty, więc ograniczyłam kwiatki i motylki i inne dziewczęce dodatki, a za to dodałam brązowy papier o chropowatej fakturze i kilka sentencji o ojcostwie.
Co o takim połączeniu sądzicie?
A kilka szczegółów z bliska:
Kochana napiszę tak..wzruszyłam się do łez..piękne ojcowski chwile uchwycone na zdjęciach ..a Ty oprawiłaś je mistrzowsko!!!!Cudowny album,wspaniała pamiątka!!!
OdpowiedzUsuńBeautiful album!
OdpowiedzUsuńSuper. Z wyczuciem, kolory w sam raz, widać że to album dla mężczyzny. Wszystkiego nie za dużo, a pod dostatkiem. Bravo!
OdpowiedzUsuńRównie wspaniały album, co w poprzednim poście. Pięknie oprawiłaś fotki:)
OdpowiedzUsuńpiękny, zawsze podziwiam ile pracy wkładają ludzie w robienie tego typu albumów :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podobają mi się strony gdzie jest napis 'time to go to sleep' bardzo fajny wzorek z papierów który jest jakby wymienny stronowo, super!
Cudny album! Niesamowita pamiątka!
OdpowiedzUsuńTwoje albumy są przecudne! Tyle pomysłów! te kolorki!
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że będę tu częstym gościem :) :)